Zimowa Poniewierka bez zimy
Miesięcznik Dzikie Życie
Biegowy styczeń okazuje się bieganiem bez śniegu, zima jest tylko z nazwy. Zawody Zimowa Poniewierka były całkowicie pozbawione tego co powinno być ich solą. Poza tym za nami kilka innych startów na początku roku.
Kolejny sezon rozpoczęty, do naszej ekipy dołączają też nowe osób, które w naszych barwach będą startować na zawodach w całej Polsce.
Pierwszy start w tym roku to kolejny udział w ramach Biegu Policz się z Cukrzycą organizowane przy Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Tym razem 12 stycznie biegaliśmy w Barczewie, Sosnowcu, Lublinie i Krośnie. W tych biegach nie ma klasyfikacji, ani mierzenia czasu, te zawody to wsparcie dla działań WOŚP.
18 stycznia Rafał Kryza reprezentował w IV Zimowym Maratonie Świętokrzyskim. Relacja Rafała: "Na trasę o długości 48,5 kilometra o łącznej sumie podejść 1230 metrów wystartowało 482 biegaczy i piechurów długodystansowych. Trasę pokonałem marszem w 9 godz i 52 min. przybywając gdzieś w połowie stawki (klasyfikacja ogranicza się jedynie do limitu czasowego). Po drodze m.in. Góra Rzepka. Podejście na Górę Czubatka - pokazało, że Góry Świętokrzyskie też mogą zmęczyć. Miedzianka nie pozwoliła na odsapnięcie, ale zrekompensowała się swoją fotogenicznością, oraz Góra Zamkowa z Zamkiem Królewskim górującym nad Chęcinami. Na trasie mijałem także Piekło Milechowskie, Jaskinię Piekło pod Skibami, oraz Stokówkę z pięknymi skałami wspinaczkowymi. Brakowało jedynie śniegu".
Również 18 stycznia w Zimowej Poniewierce 2020 w Brzózie Królewskiej w okolicach Leżajska w Maratonie Kudłacz reprezentował nas Michał Zieliński. Trasa długości 40,6 km, ponad 400 metrów pod górę, Michał na 38 miejscu w stawce 48 osób w czasie 4:31:45. Niestety zimowość biegu tylko z nazwy, na trasie, co widać na fotografii Michała.
